Dla wielu osób postać izraelskiego żołnierza i polityka Ariela Szarona do dnia dzisiejszego budzi wiele kontrowersji. Niektórzy twierdzą, że Ariel Szaron był najlepszym, co mogło Izrael spotkać, inni zaś uważają, że dokonał zbrodni wojennych i oskarżają go o ludobójstwo. Jest to postać kontrowersyjna, ale przez wiele osób ceniona po dziś dzień. Ariel Szaron zmarł w roku 2014, po ośmiu latach śpiączki. Polityk doznał w 2006 roku udaru mózgu i nie udało mu się już odzyskać przytomności do dnia śmierci. Wielu izraelskich obywateli uważało, że był to najlepszy przywódca ich narodu, jaki funkcjonował.
Ariel Szaron był żołnierzem w Siłach Obrony Izraela od 1948 roku, kiedy organizacja ta powstała. Służył jako spadochroniarz oraz w siłach lądowych w trakcie wojny arabsko-izraelskiej. Wziął udział w wielu ciężkich bitwach i odwetach. Ariel Szaron wziął również udział w innych wojnach jak wojna sueska, wojna sześciodniowa, czy wojna na przetrzymanie z dużym sukcesem. Piastował bowiem miano dowódcy i był niezwykle cenionym strategiem. Uznawany był przez wielu za jednego z najlepszych dowódców wojskowych w dziejach Izraela. Wielu do dnia dzisiejszego korzysta z dorobku Szarona.
Po zakończeniu kariery wojskowej, Ariel Szaron zainteresował się polityką. Postanowił przystąpić do prawicowej partii Likud i w niej walczyć o przyszłość swojego kraju. Udało mu się piastować kilka stanowisk ministerialnych w latach siedemdziesiątych. Jego popularność wśród rodaków sprawiała, że mógł forsować różnego rodzaju pomysły. Kiedy jednak w latach osiemdziesiątych komisja orzekła, że Ariel Szaron jest odpowiedzialny za ludobójstwo podczas ataków palestyńskich i zignorowanie niebezpieczeństwa, zarekomendowano mu ustąpienie z ministerialnego stanowiska. Polityk nie chciał się na to zgodzić, jednakże po jakimś czasie skapitulował i ustąpił ze swojego stanowiska.
Ariel Szaron cieszył się jednak ogromnym powodzeniem i powrócił jako premier Izraela. Stanowisko to piastował w latach 2001-2006. Partii Likud nie podobała się jednak jego polityka likwidacji osiedli w Strefie Gazy. Polityk nie potrafił osiągnąć porozumienia w tej kwestii i w 2005 roku wystąpił z partii i założył nowe własne ugrupowanie Kadima. Wiele osób spekuluje, iż mógłby on ponownie zostać wybrany w wyborach i piastować urząd premiera Izraela, gdyby nie udar mózgu, którego doznał w 2006 roku. Nie udało mu się już powrócić do zdrowia i zmarł w 2014 roku po ciężkiej chorobie i śpiączce, z której nie wybudził się już od dnia udaru.